Czulent jest jednym z najbardziej znanych dań kuchni
żydowskiej, podawany jest w szabat i przygotowany z koszernych produktów. U
mnie z małą zmianą, fasola z puszki.
Składniki:
- 1 kg wołowiny
- 2 puszki białej fasoli
- 50 dag ziemniaków
- 2 cebule
- 300 g pęczaku
- oliwa
- 4 ząbki czosnku
- łyżeczkę słodkiej papryki Tesco
- 1/2 łyżeczki tymianku
- 1/2 łyżeczki kminku Tesco
- 1/2 łyżeczki kminku Tesco
- 1/4 łyżeczki zmielonego pieprzu Tesco
- szczypta imbiru
- szczypta gałki muszkatołowej
- 3-4 szklanki bulionu wołowego
- sól
- 2 liście laurowe
- 4 ziela angielskie
Przygotowanie:
Mięso kroimy w kawałki (jak na gulasz), i obsmażamy na oliwie.
Przekładamy obsmażone mięso do miski. Cebulę kroimy w piórka, szklimy i
przekładamy do drugiej miski.
W garnku, w którym smażyliśmy cebulę układamy na przemiennie warstwami trochę cebuli i lekko ją solimy. Następnie mięso, odcedzoną fasolę, opłukaną kaszę, pokrojone w plastry ziemniaki.
Ponownie
układamy wszystkie składniki aż do wyczerpania, tak, by na wierzchu była kasza.
W trakcie układania warstwy posypujemy posiekanym czosnkiem i oprószamy kminkiem,tymiankiem, pieprzem, papryką, imbirem, gałką muszkatołową, liściem laurowy i zielem
angielskim. Powoli zalewamy wszystko gorącym bulionem, odczekując chwilę po wlaniu
każdej porcji tak, aby zakrył całą potrawę. Stawiamy
garnek na ogniu i podgrzewamy nie mieszając. Gdy płyn zacznie wrzeć,
zmniejszamy ogień, i dusimy szczelnie przykrytą potrawę 3-4 godziny na małym
ogniu uzupełniamy, co jakiś czas płyn, jeśli istnieje taka potrzeba bez
mieszania składników. Na koniec zawijamy garnek w jeden koc, przykrywamy drugim
i zostawiamy na przynajmniej godzinę.
Wszystkie składniki dobrze przygotowanego czulentu powinny być miękkie, tak by rozpływały się w ustach. Na końcu dokładnie wszystko mieszamy i podajemy z kiszonymi ogórkami.
Jeżeli po odwinięciu z koca zostanie trochę bulionu a wszystkie składniki będa miękkie, po wymieszaniu powstanie aksamitny sos który pasuje do kaszy a portawa nie będzie sucha.
W garnku, w którym smażyliśmy cebulę układamy na przemiennie warstwami trochę cebuli i lekko ją solimy. Następnie mięso, odcedzoną fasolę, opłukaną kaszę, pokrojone w plastry ziemniaki.
Wszystkie składniki dobrze przygotowanego czulentu powinny być miękkie, tak by rozpływały się w ustach. Na końcu dokładnie wszystko mieszamy i podajemy z kiszonymi ogórkami.
Jeżeli po odwinięciu z koca zostanie trochę bulionu a wszystkie składniki będa miękkie, po wymieszaniu powstanie aksamitny sos który pasuje do kaszy a portawa nie będzie sucha.
Życzę smacznego.
Nigdy nie jadłam. Wygląda bardzo smacznie :) Chętnie bym kiedyś spróbowała!
OdpowiedzUsuńWszystkiego najlepszego w Nowym Roku, dużo radości i mało smutków!
www.brulionspadochroniarza.pl